piątek, 12 listopada 2010

ROZDZIAŁ 9/ Czemu ja Cie tak lubie, co?

Ten rozdział chciałbym zadedykować Lemonce:*Dzięki niej dalej piszę tego bloga....:*:Wpadajcie na jej opowiadanie:http://www.alishas-life.blogspot.com/ oraz http://samantas-life.blogspot.com/ czytajcie i komentujcie, na prawde polecam dziewczyna ma talent. Aco do rozdziału ma być 9 komentów:*Teraz będe dodawała krótsze ale częściej...miłego czytania:*

OCZAMI JUSTINA(Kanada)

 po 2 tygodniach

Tydzień temu odbył sie pogrzeb mojej mamy. Tato jest załamany, od jakiegoś czasu nie chodzi do pracy, siedzi tylko w domu przed telewizorem i poprzez picie próbóje załatać dziurę w sercu. Żal mi go, bardzo się zaniedbał, nie wiem co będzie z nim dalej. Ze mą nie lepiej... ale z Justinem dam sobie radę. On bardzo nas wspiera, cieszę sie, że go mam. W naszym związku jak na razie wszystko jest cudownie, na lepszego chłopaka trafić nie mogłam, on jest dla mnie jak anioł stróż, gdy zapominam jak latać, dodaje mi skrzydeł.
-Gdzie jest Twój ojciec? - zapytał Justin gdy siedzieliśmy u mnie w domu w salonie i oglądaliśmy Tv. Była 1 w nocy.
-Pojechał do Ottawy  na tydzień, chyba do ciotki, więc zostaję tylko z Tobą - uśmiechęłam się i oparłam głowę na jego ramieniu.
-Mmmm... - Justin spojżał na mnie i miałam wrażenie, że miał sprośne mysli. - Fajnie.
-No..mam nadzieję, że sędzimy ten tydzień razem.
-Ja też - nachylił sie nade mną i pocałował w czoło.
-Przyniosę coś do picia. - wstałam z kanapy i wyszłam z salonu. Miałam juz wejść do kuchni ale nie zauważyłam ściany i pierdzielnęłam  w nią głową. Od razu usłyszłam głos Justina:
-Nic Ci nie jest?
-Nie....
Otrząsnęłam się i wyjęłam z szafki dwie szklanki i Fantę.
Wróciłam do salonu. Położyłam napój i szklanki na stoliku i usadowiłam się na kanapie wtulając w Justina.
-Co Ci sie stało w tej kuchni? - zaptał Justin.
-Jebłam się w ścianę - Justin się zaśmiał - wiem, że iloraz mojej inteligencji nie jest za wielki ale cóż.
-No w sumie masz rację - walnęłam Justina w ramię i uśmiechnęłam się perfidnie.
-Ała..to bolało..
-Bo miało...  - patrzyłam się na niego krótką chwilę i dodałam - Czemu ja Cie tak lubie, co?
-No nie wiem....może dlatego, że jestem ładny - wyszczerzył swoje idealnie równe i białe zęby, nie mogłam sie powstrzymać i cmoknęłam go w nos.
-Ja też nie wiem... - uśmiechnęłam sie i sięgnęłam po napój. Nalałam Fante do dwóch szklanek wzięłam jedną z nich i sie napiłam.Po drugą sięgnął Justin. - To co oglądamy? - zapytałam.
-A co byś chciała?
-To co ty - uśmiechnęłam sie i postawiłam napój na stoliku, Justin też. -To może darujmy sobie telewizję i  chodźmy na taras pooglądamy gwiazdy.
 Jednocześnie wstaliśmy z kanapy i poszliśmy w strone mojego pokoju. Otworzyłam drzwi i przeszliśmy przez mój pokój nie zapalając światła. Odsunęłam zasłony odsłaniająć szklane drzwi od tarasu. Lekko je uchyliłam  i oboje wyszliśmy na duży balkon. Na zewnątrz było w miarę ciepło tylko co chwila lekki powiew wiatru rozwiewał nam włosy. Usiedliśmy na kanapie. Justin rozłożył ręce na oparciu sofy, wtuliłam się w jego tors a rękę położyłam na jego klatce piersiowej.W milczeniu wpatrywalismy się w gwieździste niebo. Nagle zauważyliśmy spadającą gwiazdę.
-Pomyśl sobie jakieś życzenie - czule zwrócił sie do mnie Justin.
Popatrzyłam prosto w jego czekoladowe oczy i odpowiedziałam:
-Moje marzenie sie spełniło gdy poznałam Ciebie..znalazłam prawdziwą miłość.
Nasze usta zetknęły się w skutek czego po całym ciele przeszedł mnie dreszcz.


17 komentarzy:

  1. Dzieki za dedykta ! Macie komciac bo JA sie na was wkurze normalnie ! :D swietnie, Ty tez masz talent < 3.
    Lena...Lemonka ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty masz talent a nie ta dziewczyna na demną ;/

    Super rozdział czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty idiotko, ogranij sie ! Lena ma talent, to ty dupo nie masz ! :/
    PS SUPER BLOG ;*
    Żyruffka...;p

    OdpowiedzUsuń
  4. ty zazdrosco popierdolona, (mówie do anonima pierwszego), ona ma talent ! Co ci do tego, wes sie wal i nie koentuj jak nie wiesz ! Extra blog, na serio ;d Czekam na nn :))
    Malencjaa

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny, jak zawsze.

    Pierwszy Anonimowy, ma w sumie trochę racji, Żelka pisze lepiej. A zresztą to jest jej zdanie więc nie powinnyście się czepiać (Malencjaa i Żyruffka...;p). Mi osobiście nie podobają się blogi Lena....Lemonka ;p (bez obrazy)

    ta_co_ma_serce
    Nie mogę się zalogować

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział
    Każdy ma swoje zdanie i nie powinniscie sie na nikogo za to obrazac pierwszy anonimowy wyrazil swoja opinnie a wy na niego od razu najehcaliscie moim zdaniem pierwszys anoniwoy ma racje mnie osobiscie nie podobaja sie te bloogi ale to sa moje odczucia. ten bloog mi sie o wiele bardzoiej podoba. o 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000098 razy bardziej podoba od lemonki czy jak jej tm ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Spierdalaj dziwko, haha lubisz JB ? powodzenia w zyciu pedalko :) Mi sie ten blog, ale lubie bardziej rozwiniete i spieralaj :) `Agniesiak16`

    OdpowiedzUsuń
  8. wy popierdolone idiotki ( nie licze Leny) Jestescie hamkami ! Ona o wiele lepiej pisze, chociaz tego bloga tez lubie, spierdalac !

    OdpowiedzUsuń
  9. Spirdalajcie, nie podoba wam sie Jej blog ? Nie komentuje ! Ona pisze najlepiej na swiecie `Lena` wiec spierdalac zazdrosnice jedne !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku uspokujcie się.
    Każdy ma prawo żeby się wypowiedział, a te co "kochają" Lena...Lemonka ;p od razu naskakują na resztę. Darujcie sobie teksty typu: "wy popierdolone idiotki...Jestescie hamkami !" , "Spirdalajcie", jeśli tak napiszecie wcale nie jesteście lepsze.
    Osobo nade mną, a skąd wiesz, że komentujemy blog Leny??
    Ja na nie osobiście nie wchodzę.

    Żelka chciała dobrze i było by tak gdyby fanki Leny tak "nie wyskoczyły".

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Spietrdalaj ! Nie komentuj, jak nie umiesz, jasne ? Ona ma talent, a wy nie, wiec nie zatkajcie zazdrosnice !!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wal sie haha, blogi Leny sa najlepsze, a ten tez jest fajny, nie czepiaj sie jak nie masz o co ! Popieram dziewczyne nade mna zazdroszcza i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  14. do : kup_mi_szczescie :

    Nikt i go nie kupi i jakbys zauwazyla to wlasnie jakas lezba zaczela pisac co nie lubi Leny blog, wiec twje intencje sa niewzkazane, pieprz sie

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie się to i to podoba ;)
    Pozdro dla Żelki i Leny.

    OdpowiedzUsuń
  16. O matko jakie sie tu dyskusje prowadzą :D
    odrazu widać że to demokratyczna polska:P

    Super rozdział pisz szybko następny.

    ;**

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgadzam się z anonimem nademną ;*

    Bardzo fajny rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń